Było nawet fajnie. Potańcówka też, tylko trochę krótko.
Miło, że nie występował zespół Krąg trzeci raz z tym samym programem.Szkoda, że nie było zadaszonej sceny przed zamkiem bo trochę ciasno było przy wejściu.
Dzieciaczki z obrzędu były zajefajnym widoczkiem. Zwłaszcza sceny z ogniem i puszczanie wianków. Ładnie to przygotowali.
Ten teatr z zamku też wesoły. Nie wiedziałem nawet, że tam jest teatr. Czy ktoś może powiedzieć czy coś o nich wie?
Pozdrawiam
Hubert ; od redakcji: zapewne chodzi o Teatr William-E?
Już 14 lutego turyści zobaczą Książ jakiego nie znali, zamek z czasów Hochbergów. Rezydencję wypełnioną dziełami sztuki, otoczoną kwitnącymi ogrodami, po której krzątało się ponad 300 służących. To Książ utracony na skutek I i II wojny światowej, a dzięki wystawie „Książ od kuchni” – odzyskany.
W okresie wojennym i powojennym zamek został zdewastowany i rozkradziony. Tym bardziej fascynuje to, jakim był za czasów, gdy władała nim jedna z najpotężniejszych i najbogatszych rodzin na Śląsku. Przewodnicy prześcigają się w opowieściach o majestatycznym Książu, odwiedzanym przez koronowane głowy Europy. Do tej pory były to jednak tylko opowieści. Wszystko zmieni się niebawem, bo już 14 lutego 2017, gdy odwiedzający nie tylko o świetności zamku usłyszą, ale również ją zobaczą – na dawnych fotografiach, wykonanych przez samego Louisa Hardouina, nadwornego kucharza Hochbergów w latach 1909- 1926. To właśnie dzięki niezwykłej pasji tego mistrza sztuki kulinarnej odzyskaliśmy tak ważny fragment z historii Książa. Wykonywane przez niego zdjęcia to nie prosta rejestracja otaczającej go rzeczywistości, to emocjonalny przekaz osobowości interesującej i zajmującej ważną pozycję na dworze Hochbergów, która bardzo aktywnie w tej rzeczywistości uczestniczyła i ją współtworzyła. „Są to obrazy zatopionej w zieleni dumnej bryły zamku i jego okolic, arystokratycznych właścicieli i zatrudnianych przez nich pracowników. Hardouin uchwycił swoim aparatem krajobrazy wszystkich pór roku – tutejszą florę i faunę, zatrzymał w kadrze widoki ziemi wałbrzyskiej oraz Pszczyny i wielu miejsc, które odwiedzał podczas podróży po Europie. Kochający mąż i ojciec czule przedstawiał żonę i synów. Chętnie fotografował też książęce dzieci spędzające czas z Hardouinami. Dokumentował życie dworu portretując: nianie, lokajów, kucharzy, straż, leśników, nauczycieli, stajennych, stangretów, forysiów, ogrodników, rzeźników, służby porządkowe, strażaków, rolników i zarządców... Dzięki temu świadectwu łatwiej zrozumieć złożoność wielkiego organizmu jakim był Książ w czasach ostatnich Hochbergów na zamku” – opisuje Beata Lejman, autorka scenariusza wystawy. Wystawa była planowana od ubiegłego roku. Od czasu, gdy 12 marca ówczesny Prezes Zamku Książ, Prezes Fundacji Księżnej Daisy i reporter Radia Wrocław, wyruszyli w podróż do Kanady. W tym odległym kraju bowiem zachował się tak duży fragment dziejów nie tylko Książa, ale także Pszczyny, zdjęcia z Krakowa, Karkonoszy, a nawet Nicei, Francji, Rzymu. Fotografie te cudem ocalały w zbiorach rodzinnych wnuczki Louisa Hardouina, Jean Wessel, która swój niezwykły spadek po dziadku przekazała Wałbrzychowi. Spośród ponad 1500 zdjęć, około 200 zostało wybranych do stworzenia stałej wystawy w Apartamentach Daisy (sale na drugim piętrze od północy) p.t. „Książ od kuchni”. Niespodzianką będzie możliwość skorzystania w ramach ekspozycji z sześciu stanowisk stereoskopowych pozwalających na trójwymiarowe oglądanie zdjęć. Ze względu na mnogość tematyczną fotografii wystawa podzielona została na trzy części: Sala I – „Zamek, Ziemia, Zieleń, Zwierzęta” (Książ i otaczająca go przyroda), Sala II (dawna sypialnia Daisy) – „Hochbergowie i ich dwór” (życie codzienne książęcej rodziny i pracowników zamku), Sala III – „Album Rodzinny Hardouinów” (losy głównego bohatera i jego najbliższych). Ekspozycję wzbogaci wiersz, który napisał Louis do żony z obozu w Holzminden, gdzie podejrzany o szpiegostwo francuski kucharz, był internowany w trakcie I wojny światowej. W korytarzu prowadzącym do Apartamentów Daisy przedstawiona zostanie w nowoczesnej aranżacji biografia tej niepokornej Księżnej, ostatniej Pani na zamku. Wystawie towarzyszy album, w którym zamieszczonych zostało znacznie więcej zdjęć z opisami oraz interesujące eseje na temat Louisa Hardouina, jego związanych z Książem losów oraz historii odnalezienia bezcennych zdjęć . Dzięki wystawie, która przeniesie nas wehikułem czasu w pierwsze dziesięciolecia ubiegłego wieku, zamek stanie się na nowo Książem z czasów Hochbergów. Wraz z otwarciem wystawy rozpocznie się nowy okres w dziejach zamku, odtąd najbogatszego w dokumentację fotograficzną w całej Polsce. Wstęp na wystawę "Książ od kuchni" jest w cenie zwiedzania zamku (wystawa nie jest biletowana dodatkowo). Wystawę można zwiedzać w godzinach otwarcia zamku.
Zasypane wejścia i zamknięte stalowe drzwi podziemi Zamku Książ już w tym roku otworzą się dla turystów! 27 lutego 2018 r. Prezes Zamku Książ, Anna Żabska, podpisała umowę z wykonawcą na budowę wejścia turystycznego do podziemi zamku.
Realizacja „Zabudowy wejścia turystycznego do zlokalizowanych na poziomie ‘- 50,0 m’ podziemi Zamku Książ w Wałbrzychu” to zdecydowanie najbardziej wyczekiwana zamkowa inwestycja. Poprzedzono ją trwającymi prawie trzy lata staraniami, w trakcie których uzyskano odpowiednie zezwolenia, wykonano ekspertyzy i przygotowano projekt budowlany. Wykonawca, któremu udzielono zamówienia publicznego to firma TWS GB Sp. z o.o. Sp. k. z Wrocławia.
"Opowieści z krypty czyli tajemnice pochówków właścicieli Książa i Pszczyny w świetle najnowszych badań archeologicznych". W imieniu prezes Zamku Książ w Wałbrzychu Anny Żabskiej oraz prezesa Fundacji Księżnej Daisy von Pless Mateusza Mykytyszyna zapraszamy na pierwsze spotkanie z cyklu „O historii na żywo”.
Spotkanie odbędzie się w Sali Krzywej na drugim piętrze (dawnym gabinet pracy księcia Hansa Heinricha XV von Pless) 8 lutego 2018 r., (czwartek) o godzinie 17:30.
Jedną z najcenniejszych, a zarazem najstarszą pamiątkę związaną z obecnością księżnej Daisy w Książu przekazuje w depozyt Zamkowi Książ w Wałbrzychu Muzeum Narodowe we Wrocławiu. To kolejny etap zainicjowanej dwa lata temu współpracy obu instytucji.
Dwa lata temu w Zamku Książ otwarta została wystawa „Metamorfozy Zamku Książ” przygotowana przez Muzeum Narodowe we Wrocławiu. Wystawiono 2 rzeźby i 38 obrazów ze zbiorów Muzeum, wśród nich 10 płócien z dawnej kolekcji Hochbergów, 4 barokowe portrety członków różnych gałęzi tego rodu oraz inne prace wytypowane do ozdobienia zamkowych wnętrz. Od momentu otwarcia do dziś ekspozycję obejrzało ponad pół miliona osób. To bezprecedensowe wydarzenie muzealne w skali kraju możliwe było dzięki współpracy, jaką nawiązali Krzysztof Urbański, prezes Zamku Książ w Wałbrzychu w latach 2011-2016 r., i dr hab. Piotr Oszczanowski, dyrektor Muzeum Narodowego we Wrocławiu.
Od początku lipca ruiny Zamku Cisy pod Wałbrzychem tętnią życiem. Na terenie obiektu studenci Uniwersytetu Wrocławskiego przeprowadzają badania naukowe pod kierunkiem dr Artura Boguszewicza.
Badacze wybrali to miejsce nie bez powodu. Choć Zamek Cisy jest jednym z lepiej zachowanych warowni średniowiecznych na Dolnym Śląsku, to nasza wiedza na temat jego początku i kolejnych faz rozwoju jest znikoma. Wiadomo, że w drugiej połowie XIV w. Księżna Agnieszka Habsburżanka samodzielnie rządząca księstwem świdnicko-jaworskim po śmierci swego męża Bolka II często odwiedzała Cisy, jednak niewiele potrafimy powiedzieć o kształcie budowli pełniących wówczas funkcje rezydencji władczyni i jej dworu. Dr Artur Bogusz podkreśla, że wpływ na decyzję miała również otwartość Gminy Stare Bogaczowice.
Już 14 lutego turyści zobaczą Książ jakiego nie znali, zamek z czasów Hochbergów. Rezydencję wypełnioną dziełami sztuki, otoczoną kwitnącymi ogrodami, po której krzątało się ponad 300 służących. To Książ utracony na skutek I i II wojny światowej, a dzięki wystawie „Książ od kuchni” – odzyskany.
czytaj więcej